ZUPA Z KLUSKAMI LANYMI
Prosta i tania ziemniaczana zupa z kluskami lanymi nazywana u nas była dziadówką. Zupa z kluskami lanymi czy tez kładzionymi jeśli jest na to ochota u mnie powstaje raz na jakiś czas. Taka z dużą ilością usmażonej cebuli jest bogata w smaku i aromatyczna. Tym razem zostało mi jeszcze około 200 g wędzonego boczku i chyba pierwszy raz w życiu dodałam go do zupy. To był strzał w dziesiątkę, świetny zapach i intensywny smak wędzonki sprawiły, że cała moja rodzina dzisiaj zajadała się zupą ziemniaczaną z kluskami lanymi. Niby nic takiego szczególnego a jednak jest wyjątkowa. Intensywnie pieprzna i słona, cudownie syci i lekko rozleniwia. Ja już nie będę się chwalić, że zjadłam ja o 9 rano. Wstałam dzisiaj znacznie wcześniej niż chciałam. Zdecydowanie szósta rano w niedzielę to nie jest dobry pomysł. Moja shih-tzu Tuttkka dostała czkawki, a co ja co, a ona się jej jakoś wyjątkowo boi. Więc biegła przed siebie. Po trzecim okrążeniu wkoło kanapy złapałam dziewczynę, przytrzymałam aż czkawka jej przeszła. Normalnie stałam się bohaterką we własnym domu. Obie suczki dostały ataku lizania, w końcu mama uratowała członka stada. Po akcji z czkawką nie byłam już w stanie spać, musiałam się umyć i wziąć się do roboty. Zrobiłam sałatkę, kluski, zupę. Jednak jak się nie śpi, to się robota nie zbiera ;) Zupa z kluskami lanymi, zalewajka, a babcia mówiła na nią zupa na gwoździu jest kolejnym wspomnieniem z czasów mojego dzieciństwa. Ciekawa jestem jakie danie kojarzy ci się z kuchnią polską, domową, rodzinną? Dla mnie ziemniaczana zupa z kluskami lanymi lub kładzionymi kojarzy mi się właśnie z domem rodzinnym i smakami dzieciństwa.
ZUPA Z KLUSKAMI LANYMI
ZUPA Z KLUSKAMI LANYMI – składniki:
- 1 kg ziemniaków (przed obraniem)
- 2 duże cebule
- 150-200 g boczku
- 5 jajek
- 1 szklanka mąki pszennej lub mieszanki bezglutenowej
- wody do klusek do uzyskania konsystencji ciasta lanego
- 1 pęczek pietruszki
- 5 łyżek masła, oleju lub smalcu
- sól i pieprz do smaku
ZUPA Z KLUSKAMI LANYMI – przepis:
- Cebule obieram, kroję w kostkę i
- Boczek kroję w kostkę i podsmażam na złoto. Zdejmuję z patelni, a na wytopionym tłuszczu smażę cebulę.
- Do garnka wkładam cebulę i boczek.
- Ziemniaki obieram, kroję w kostkę i wkładam do garnka z cebulą. Nalewam tyle wody aby przykryła je swobodnie w garnku. Gotuję do miękkości.
- Do głębokiego talerza wlewam rozbite jajka, dodaję wodę, sól i mieszam widelcem. Stopniowo dodaję mąkę i mieszam a następnie ubijam widelcem, żeby powstało gęste ale nadal lejące ciasto.
- Gdy masa jest roztrzepana w konsystencji klusek lanych lub ciasta na kluski kładzionych ostawiam na 5 minut.
- Do ugotowanych ziemniaków z cebulą i boczkiem, czyli garnka stojącego na gazie, wlewam jednostajnym strumieniem ciasto na kluski.
- Delikatnie mieszam kluski i czekam około 2 minut od zagotowania.
- I to właściwie tyle z pracy.
- Siekam jeszcze natkę pietruszki.
- Dodaję natkę do zupy i doprawiam jeszcze do kompletu solą i pieprzem. Powinna być słona i pikantna.
- Moja ziemniaczana zupa z kluskami lanymi lub kładzionymi jest gotowa do podania.
Marcysia napisał
Pierogi żurek gołąbki