Taka moja ziemniaczana zupa z parówkami, co została zabielona tłustą śmietaną. Powiem wam, że zupa z parówkami wyszła bardzo smaczna i dość tradycyjna w smaku. Może dlatego, że miałam dobre parówki, co to bliżej szynki leżały ;) A tak na serio. Jeśli wybierzecie parówki dobrej jakości, takie, gdzie znajdziecie tylko mięso, przyprawy i naturalne aromaty to będzie mega spoko. Do tego jeszcze ziemniaczki, dobra zakwaszana śmietaną i szybki obiad gotowy. Może to nie jakieś wykwintne danie ale zaskakująco nieźle smakuje. Pytałam swoich czytelników na facebooku czy jadają parówki albo serdelki? Jak zawsze byli tacy, co to są na tak oraz ci, co mówią nie wszelkim parówkom. Co ciekawe, niektórzy wybierają parówki zamiast kiełbasy, bo mają jednolitą strukturę, brak kości, chrzęści, twardej otoczki i kawałków mięsa. Gdy ktoś ma problem z zębami, to ja się wcale nie dziwię, no ale nigdy tak o parówkach nie myślałam. Coś na zasadzie, jak się nie ma problemu, to nie szuka się rozwiązań. Teraz w sklepach można kupić bardzo dobrej jakości parówki bez E, konserwantów, barwników, wypełniaczy i innych dziwnych składników. Mówimy o droższych, takich z szynki, mniejszych firm, rodzinnych zakładów lub ekologicznych producentów. Ja tym razem z miałam z Dolina Dobra ale widziała, że marka PIKOK z Lidla też ma świetny skład. No i jak już kupiłam więcej, bo miałam plany przepisowe i jedna z czytelniczek napisała mi, żebym zrobiła zupę ziemniaczaną a dokładniej zupę z parówkami i ziemniakami. No mówisz i masz. Gotować to ja lubię więc śmiało wzięłam się do obierania kartofli. Bardzo ciekawa jestem, czy ZUPA ZIEMNIACZANA występuje u Ciebie w wersji wege, wegan czy mięsnej, takiej klasycznej w kuchni polskiej? Z kiełbasą, z boczkiem, z parówkami, z warzywami, z serem, z kluskami czy makaronem? Biała czy kolorowa? Tyle możliwości. Mam nadzieję, że moja ziemniaczana zupa z parówkami przypadnie Wam do gustu.
ZUPA Z PARÓWKAMI
ZUPA Z PARÓWKAMI – składniki:
- 8-10 parówek
- 1,5 kg ziemniaków (przed obraniem)
- 1 por
- 2 korzenie pietruszki
- 1 pęczek koperku lub natki pietruszki
- 300 ml tłustej śmietany krowiej, roślinnej lub śmietany kokosowej
- 3 łyżki masła
- sól i pieprz do smak
ZUPA Z PARÓWKAMI – przepis:
- Parówki obieram z osłonek, jeśli je mają. Kroję w plasterki.
- Ziemniaki obieram, kroję w kostkę i wkładam do garnka. Nalewam tyle wody aby przykryła je swobodnie w garnku. Gotuję do miękkości.
- Pietruszki obieram i ścieram na tarce o grubych oczkach. Dodaje do nich pokrojonego w talarki pora. Dodaję masło i smażę razem przez 10 minut, następnie dodaję parówki i smażę jakieś 5 minut. Po tym czasie dolewam 1 szklankę wody i duszę kolejne kilka minut, do miękkości.
- Odławiam ponad połowę ziemniaków i wkładam na patelnię z warzywami. Pozostałą część ziemniaków rozdrabniam blenderem na gładką masę w garnku z bulionem dolewając śmietanę. Gdy jest gładka w formie kremu, wkładam warzywa, pozostałe ziemniaki, posiekany koperek lub natkę pietruszki i podgrzewam. Doprawiam solą i pieprzem.
- Moja ziemniaczana zupa z parówkami została zabielona tłustą śmietaną i wyszła bardzo smaczna i tradycyjna.
Jak zrobię tą zupę, to mój mąż na pewno zapyta, co w niej jest takiego wyjątkowego, bo nie uwierzy, że to parówki!
Muszę spróbować tej zupy z parówkami, bo wygląda na prostą i ciekawe jaki będzie miała smak?!
Zrobię tą zupę, bo jestem ciekawa, bo parówki na pewno dodały jej fajnego smaku wędzonki.
Dla mnie parówki w zupie są super!
Ta zupa z ziemniakami to strzał w dziesiątkę, dla mnie zawsze najlepszy jest comfort food lub tzw przegląd lodówki.
Uwielbiam przepisy, które są łatwe i szybkie, a ta zupa z parówkami jest świetna, bo nie muszę się martwić o czas.
W mojej rodzinie zupa z ziemniakami to coś, co zawsze nas ratuje, kiedy jest potrzeba lub nie ma pomysłu na obiad.
Ja też ją zrobię, bo jest prosta i tania, parówki zawsze dodają tego ekstra wędzonego smaku. Wiem to z doświadczenia
Parówki w zupie to fajne połączenie, zrobię ją, bo jestem pewna, że wszyscy się zdziwią, jak smacznie wyjdzie.
Zupa z ziemniakami i parówkami to świetna opcja, bo robi się ją błyskawicznie, a zawsze wychodzi smaczna.