ZUPA ZE SZPARAGÓW
Obiecałam, to jest – zupa ze szparagów, pyszna, kremowa, zielona i aromatyczna. Moja zupa ze szparagów, albo ze szparagami lub szparagowa, jak ktoś zdecydowanie woli taką nazwę, powstaje w moim domu kila razy w sezonie. Szparagi jadam chętnie, nie przepadam za nimi jakoś wybitnie, dlatego ze 20 pęczków zjadamy, nasycamy się i nam wystarczy. Ale rozumiem, doskonale rozumiem, że zupa ze szparagów ma swoich wielbicieli i zwolenników. Do ścisłej czołówki tych, którzy uwielbiają zupę ze szparagów należy moje dziecko. Dlatego też, skoro mamy sezon to zupa ze szparagów powstaje średnio co 4 dni. A Ty – lubisz szparagi? Albo zupę szparagową? Motywów doprawienia jej znajdziecie w sieci wiele. U nas jest to albo koperek, albo czosnek, czasami jedno i drugie. Koniecznie śmietaną lub mleko kokosowe, a właściwie śmietana kokosowa. No i kolor, uzyskuje się go miksując zupę ze szparagów z tytułowymi szparagami, natka pietruszki, koperkiem lub zielonym groszkiem. Zagęszcza ją masa warzywna lub ziemniaki. No i posypka z cebuli, prażonego boczku, bekonu, szynki parmeńskiej, migdałów lub na przykład cudownie przypieczonego tofu. Tak, zupa ze szparagów ma swój nieodparty urok!
ZUPA ZE SZPARAGÓW
ZUPA ZE SZPARAGÓW – składniki:
- 2 pęczki szparagów
- 700 g młodych ziemniaków
- 400 ml śmietany krowiej lub mleka kokosowego (u mnie tłusta śmietana kokosowa)
- 2-4 ząbki czosnku, zależnie od mocy
- 400 g zielonego groszku (miałam mrożony)
- sól i czarny pieprz do smaku
- 2-3 cebule
- 3 łyżki oleju lub masła
- koperek do posypania
ZUPA ZE SZPARAGÓW – przepis:
- Na oleju podsmażam pokrojoną w kostkę cebulę.
- Odrywam twarde części szparagów, wkładam do garna, gotuję około 20 minut, rozdrabniam blenderem i przelewam przez sito. Zielone główki zostawiam.
- Ziemniaki i czosnek obieram.
- Do wywaru z ogonków / twardszych łodyg szparagów wkładam obrane ziemniaki, podsmażoną cebulę. Gotuje około 20 minut. Próbuję.
- Dosypuję grosze i połowę główek szparagów. Gotuję 3 minuty.
- Zupa ze szparagów zostaje rozdrobnioną blenderem, dodaję do niej sól i pieprz do smaku oraz mleko koksowe lub śmietanę krowią jeśli wolicie.
- Pozostałe główki szparagów blanszuje we wrzątku przez 3 minuty.
- Do talerzy wlewam zupę, wkładam główki szparagów i podaję.
- Zupa ze szparagów ląduje na stole!
Anonim napisał
Najszybiej- zawijam w białą szynkę i wcinamy z sosem tatarskim
Ale popatrzyłam na zdjęcia w komentarzach i naszło mnie na coś bardziej ambitnego
Anonim napisał
Kocham szparagi!!! Pod każdą postacią, teraz kiedy jest na nie sezon jadamy często..ugotowane na parze, w risotto, z frittata , w sosie do makaronu( czesto jak wczoraj w połączeniu z wiosennym warzywami jak groszek, cukinia i młodziutka cebulka) w lasegni wege z beszamelem i mozzarellą, lub absolutny hit :upieczone w piekarniku owinięte paskami ciasta francuskiego (w wersji dla mięsożerców też boczkiem) i posypane parmezanem i sezamem…
Anonim napisał
Tyłka nie urywają, nie rozumiem fenomenu. jak dla mnie mało wyraziste..
Anonim napisał
piękna sukienka <3
Anonim napisał
Ruzumiem Cię..te ze sklepu z pewnością nie są nadzwyczajne..ale uwierz mi na słowo takie z ogródka są naprawdę przepyszne?
Anonim napisał
Lubię zupę szparagową i szparagi z sosem holenderskim do tego młode ziemniaczki z masłem i koperkiem i szynka wędzona
Anonim napisał
z makaronem wg Twojego przepisu
Anonim napisał
Uwielbiam szparagi zielone smażone na patelni i w każdej innej postaci ale tylko zielone
Anonim napisał
Uwielbiam, tylko duszone lub polane masłem z oliwa. Bez zbędnych dodatków. Idealnie same. Lub zupa na kokosie. Dzieciaki moje też uwielbiaja. Jedyny minus to to, że cena przy tylu zarlocznych glebach wychodzi wysoka. :)
Anonim napisał
Na surowo najlepsze!!!