Ciasto Smerfetka
Kilka dni temu szukałam niebieskich galaretek, które w sklepach nabywałam w zeszłym roku bez większego problemu. W tym było troszkę trudniej, ale mam, znalazłam, więc śmiało i bez przeszkód pokazuję ciasto Smerfetka. Niebieskie ciasto, istny szał radości wśród dzieci, podejrzewam, że właśnie ze względu na ten rzadko spotykany w ciastach kolor. Smerfetka jest właściwie sernikiem na zimno z biszkoptami. Smak ma dość zbliżony do klasycznego sernika z galaretką jednak jest troszkę bardziej puszysta ze względu na sowity dodatek bitej śmietany.
Lubię ciasta łatwe, które nie sprawiają nadmiernych trudności. I to właśnie jest takie, miłe, łatwe do zrobienia i gwarantuję, że bardzo chętnie będą przygotowywały je również dzieci. W końcu takie ciasto nie zdarza się codziennie. Sernik Smerfetka polecam na imprezy dla najmłodszych, ładne, ciekawe i smaczne a przy tym łatwe do wykonania, więc żadna mama się nie zawiedzie. Fajnie wyszło, prawda?
Ciasto Smerfetka
Ciasto Smerfetka – składniki:
• 1 opakowanie 250 g biszkoptów
• 1 kg białego sera (najlepiej trzykrotnie mielony lub biały półtłusty, który trzeba zmielić)
• 1 szklanka cukru pudru (może być więcej, jeśli lubicie bardzo słodkie ciasta)
• 150 g masła o temperaturze pokojowej
• 500 ml śmietany tortowej o zawartości tłuszczu 36%
• 1 fix do śmietany
• 3 niebieskie galaretki
• 1 galaretka żółta
• cukier puder do posypania lub wiórki kokosowe
Ciasto Smerfetka – przygotowanie:
1. Galaretkę żółtą rozpuszczam w 150 ml wody i zostawiam do przestygnięcia do temperatury pokojowej.
2. Galaretki niebieskie rozpuszczałam w 300-350 ml wody i zostawiam do przestygnięcia do temperatury pokojowej.
3. Ser biały dzielę na 3 części. Mikserem dokładnie mieszam 1 część z 50 g masła, 1/3 szklanki cukru pudru na puszystą masę. Dodaję zimna, ale jeszcze płynną galaretkę i miksuje ponownie.
4. Dno blaszki o wymiarach … wykładam papierem do pieczenia. Układam biszkopty i zalewam masą serową. Wstawiam do lodówki do stężenia.
5. Śmietanę ubijam na sztywną z fixem.
6. Do miski wkładam 2/3 sera białego, 100 g masła i resztę cukru pudru. Miksuję na gładką masę, dolewam niebieską galaretkę i miksuję dalej przez kilkanaście sekund, aż masa będzie jednorodna. Delikatnie do masy dodaję ubitą śmietanę i mieszam ponownie, tym razem ostrożniej, ale zdecydowanie. Powstający krem musi być gęsty.
7. Masę niebieska rozkładam równomiernie na masie żółtej. Wstawiam na kilka godzin do lodówki do stężenia, najlepiej na noc.
8. Przed podaniem posypuję cukrem pudrem, wiórkami lub dekoruję ozdobami cukierniczymi.
Kasia Wenc na Facebook napisał
O proszę, widziałam to samo w gazetce Najlepsze ciasta :)
Olga Smile na Facebook napisał
o ciekawe! A też z sera na biszkoptach? To ciasto miało swój szczyt popularności, przynajmniej wśród moich znajomych jakiś rok, półtora roku temu, kiedy do kin weszły smerfy :) no i galaretka się pojawiła, bo wcześniej z barwnikiem płynnym i w proszku robiłyśmy w różnych kolorach, zresztą na dniach pokażę i też było OK :)
krysienka napisał
uroczo wygląda :) muszę pomyśleć o czymś wegańskim w takim kolorze :D a te galaretki, o ile korzystałaś z tej firmy, którą znam są w wielu kolorach – granatowy, bursztynowy, różowy, fioletowy :) cała tęcza. niestety dla mnie odpadają :(
Olga Smile napisał
krysienka – spoko, galaretę zastąp barwnikiem, ja mam Wilton’a i są super, do tego agar lub karagen :) No i ser koniecznie silken tofu i gotowe :D
Kamila napisał
Jaka to galaretka? Bo ja do tej pory galaretki bez żelatyny to widziałam tylko czerwone, zielone i żółte.
Olga Smile napisał
Kamila ta jest z żelatyną. bez żelatyny nie ma jeszcze kolorowych ale są pektyny oddzielnie i barwniki spożywcze, co da taki sam efekt :)
Agnieszka Jak na Facebook napisał
a wiesz, właśnie widziałam w Realu galaretki o kolorze niebieskim ale również róż typu magenta/fuksja… ale i zielony taki w kolorze jaskrawym o smakach przedziwnych, bo mojihito, malibu itp.
Kacha napisał
Mam pytanie, blaszkę o jakich wymiarach użyć?
Olga Smile napisał
Kacha – ja miałam 20×30 cm :)
Ela napisał
Dlaczego u góry strony jest symbol przekreślonej świnki, skoro w przepisie jest galaretka?